Dziś Wam pokażę karteczkę którą zrobiłam z tęsknoty do męża. Zobaczymy się dopiero na święta więc było mi bardzo smutno. Karteczka poprawiła mi nastrój i humor :) Oto efekt twórczości w tęsknocie.
Podpalany papier, kwiatki i sznurek.
Tabliczka wisi na łańcuszku zawieszona o nit z czerwonego serduszka "przybita" metalowym ćwiekiem.
Dziękuję za wasze słowa pod ostatnim postem :*
Mówi sama za siebie, jest piękna w swej Tęsknocie :)
OdpowiedzUsuńOjej, prosta,ale sliczna i od serca :) Wzruszyłam się!
OdpowiedzUsuńA propos świąt :) organizuję u siebie swiateczna wyprzedaz, moze wpadniesz?=]
Oj tak - kartka mówi wszystko... Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo wymowna :) piękna :)
OdpowiedzUsuńWspaniała kartka z tajemniczą, ale wszystko mówiącą wiadomością. GENIALNE!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo wymowna karteczka
OdpowiedzUsuńAlbo faktycznie płoniesz z tęsknoty albo robota Ci się pali w rękach. Brzegi cudnie przysmolone:)
OdpowiedzUsuńChwyta za serce!
OdpowiedzUsuńCudo zrobiłaś,
Rozumiem Twoją tęsknotę-sama taką przeżyłam przy pierwszej ciąży :) Dasz radę! Kartka bardzo nastrojowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Aga
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka !!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie ozdobiona.
Pozdrawiam :)
Śliczna, ładnie przypalona
OdpowiedzUsuń