Witajcie. Ale mnie nie było ale już jestem. Co nieco tam zrobiłam przez ten czas. Dziś zaprezentuję zeszyt jaki zrobiłam z myślą o pewnej osobie. Niespodzianka się udała. A stary pstrokaty zeszyt z marketu ma nowe oblicze.
Nawiązując do mnie to już jest 24 tydzień ciąży. Pogodziłam się że córka mi nie pisana i
wybrałam imię dla synka które jak się później okazało, podoba się mojej rodzinie i zostało "zaakceptowane" - Aleksander :) teraz tylko czekać aż się urodzi :)